Koniec lata na dwóch kółkach. Pomorskie poleca się na rower

Pieszo, kajakiem i oczywiście rowerem. Dwa kółka na Pomorzu to także gotowy scenariusz na zwiedzanie tego kawałka Polski i sposób na aktywny wypoczynek w wyjątkowym otoczeniu. Podpowiadamy kilka wariacji wypoczynku pod hasłem rowerem po pomorskich szlakach.

Komu w drogę temu kask, wygodne ubranie i bidon z wodą! (mapa też się przyda). 

Trasy główne i międzynarodowe

Na początek, by sobie to wszystko poukładać i dobrze czytać mapy, warto znać oznaczenia i nazwy głównych tras rowerowych przecinających Pomorskie. Dzięki temu łatwiej będzie pokonywać kolejne odcinki. Są to: Trasa Nadmorska R10 czyli EuroVelo10, R13 czyli Szlak Żelaznej Kurtyny - EuroVelo13, R9 - EuroVelo 9 i Wiślana Trasa Rowerowa  w skrócie WTR.

Daje to ponad 600 km tras turystycznych. Zaliczamy także do nich rowerową infrastrukturę i oznakowanie, miejsca odpoczynku dla rowerzystów czy małą architekturę. To bardzo ważne dla komfortu cyklistów, zwłaszcza tych długodystansowych.

Przebieg tras wpisuje się w sieć ogólnoeuropejskich szlaków rowerowych EuroVelo.

Co zobaczyć, co wybrać?

To kolejna sprawa, którą warto, planując rowerowy wypad, ustalić - czy zależy nam na zielonej trasie wiodącej częściowo przez parki, pola i lasy tak by podziwiać walory przyrodnicze, czy może chcemy jechać asfaltem by sprawnie pokonać zaplanowany szlak czy może jeszcze zależy nam na walorach kulturowych obejmujących miasta, miejsca, miejscowości? Można to wszystko połączyć - kwestia odpowiedniego zaplanowania.

Mierzeje Helska i Wiślana czyli Trasa Nadmorska

Pierwsze co, jak myślimy o Pomorzu to widzimy morze i zatokę. A co jeśli dołożymy do tego jazdę rowerem? Brzmi jak piękna, aktywna przygoda.

Szlak rowerowy wokół Morza Bałtyckiego to trasa R10. Cel: Hel. Jazda Mierzeją Helską dostarcza wyjątkowych wrażeń z pozycji roweru. Przez większość ponad 30 km drogi wiedzie trasa rowerowa. W zależności od tego gdzie zaczynamy jazdę. Np. jadąc z Gdańska - możemy wystartować z Dworca Głównego i drogą rowerową lub pociągiem dojechać (z rowerem) do Pucka i stamtąd już pedałować w kierunku "początku Polski". Można też uderzyć w ambitną trasę np. ze Słupska czy Ustki jadąc Wybrzeżem i zahaczając o Łebę,  potem o Władysławowo kierując się na Hel.

Cel: Piaski, czyli granica polsko-rosyjska. Ten kierunek zyskał ostatnio na popularności. Wszystko przez wybudowany niedawno przekop Mierzei Wiślanej. Do przekopu pływa w sezonie letnim katamaran z Gdyni, na który można wsiąść z rowerem i stamtąd wrócić trasą R10 bądź R9 - w zależności gdzie nas poniesie. Przebieg trasy jest bardzo malowniczy a morze wyjątkowo piękne.

Wisła i jej urokliwe okolice

Ciekawą opcją jest Wiślana Trasa Rowerowa prowadząca wzdłuż królowej polskich rzek - Wisły. Trasa prowadzi między innymi wałami przeciwpowodziowymi. Oprócz naturalnych krajobrazów po drodze można podziwiać wiejską zabudowę regionalną w tym domy podcieniowe, drewniane chaty czy ceglane, gotyckie kościoły. Nowe trasy rowerowe połączone są z drogami publicznymi o małym natężeniu ruchu, co powinno zapewnić bezpieczeństwo rowerzystom. Pierwszy etap trasy, od Gdańska do Tczewa prowadzi przez Żuławy Gdańskie. Warto zatrzymać się w Gniewie, zwiedzić dawny zamek krzyżacki i urokliwą starówkę. Kilkanaście kilometrów dalej na południe znajduje się most, który prowadzi na drugą stronę rzeki w kierunku Kwidzyna. A w Kwidzynie na rowerzystów czekają m.in. takie atrakcje, jak: zespół katedralno-zamkowy, rozległe panoramy, wysokiego brzegu Wisły, zespół budowli hydrotechnicznych w Białej Górze, ale też kościółki i urokliwe osady.

Z kolei w powiatach malborskim i nowodworskim warto zwiedzić choć jeden z wielu zachowanych tu cmentarzy mennonickich, zatrzymać się przy żuławskiej zagrodzie albo drewnianym wiatraku. Gratką są też mosty, śluzy i przystanie żeglarskie.

Kaszubska Marszruta

To pierwsza i wciąż jedyna w Polsce sieć leśnych tras rowerowych, leżąca w południowo-zachodniej części Borów Tucholskich. Jej cechą charakterystyczną jest wykorzystanie dużej liczby dróg rowerowych oddzielonych od ruchu samochodowego. Kaszubska Marszruta to projekt rowerowy, w ramach którego powstało prawie 165 km oznakowanych szlaków rowerowych. Część z nich to specjalnie wybudowane ścieżki rowerowe biegnące wzdłuż ruchliwych szos. Dodatkowo oznakowano prawie 104 km szlaków rowerowych, przy drogach asfaltowych. Na trasach Kaszubskiej Marszruty znajduje się 12 miejsc odpoczynku, 42 tablice informacyjne z mapą, informacjami o atrakcjach w okolicy. Są też kładki nad jarami i potokami, oraz 2 przejścia dla .... płazów i most zwodzony w Małych Swornychgaciach.

Szlak czerwony - Charzykowy - Swornegacie - Brusy - Czersk

Trasa o małej trudności ciągnie się wzdłuż dróg lokalnych po żwirowej, asfaltowej i betonowej nawierzchni przez jedne z najatrakcyjniejszych obszarów powiatu chojnickiego. Wybierając czerwony szlak, rowerzyści przemierzając lasy Borów Tucholskich miną na swojej drodze jeziora, doliny rzek, miejscowości wypoczynkowe, a także poznają sztukę i kulturę kaszubską. Trasa oznakowana jest na całej długości. Na odcinku Chociński Młyn – Drzewicz pokrywa się z żółtym szlakiem Kaszubskiej Marszruty.

Szlak zielony - Chojnice - Mylof - Brusy - Męcikał

To najbardziej „zielona” części województwa pomorskiego. To właśnie w Borach Tucholskich,  jednym z największych kompleksów borów sosnowych w Polsce, poznać można dziewicze tereny przyrodnicze - naturę w całej swojej...naturalności, bez ingerencji człowieka.

Szlak żółty - Charzykowy - Męcikał- Rytel - Czersk

Pomimo, że żółty szlak prowadzi podobnie jak czerwony z Charzyków do Czerska, to ich jedynym wspólnym odcinkiem jest 10 km część pomiędzy Chocińskim Młynem a Drzewiczem. Ten najdłuższy, prawie 70 kilometrowy szlak „Kaszubskiej Marszruty” na pewno zadowoli turystów pragnących doświadczyć bliskości natury regionu jak i chcących dowiedzieć się czegoś o jego historii.

Szlak czarny - Konarzyny - Zielona Chocina - Chociński Młyn - Konarzyny

Czarny szlak „Kaszubskiej Marszruty” to propozycja krótkiej, kilkugodzinnej wycieczki rowerowej tzw. Pętlą Konarzyńską, która jest oznakowana na całej trasie. Trasa o asfaltowej nawierzchni na terenie obszarów zabudowanych oraz po drogach lokalnych przez pola, lasy i słabo zamieszkane wsie po zachodniej stronie Zaborskiego Parku Krajobrazowego.

Trójmiasto i okolice

Osobnym rozdziałem rowerowej przygody jest Trójmiasto, które łącznie ma kilkaset km tras rowerowych - można śmiało łączyć pomysły i zgodnie z chęcią i rowerową formą fizyczną wybrać odpowiedni dla siebie i naszych bliskich szlak. Numerem jeden będzie Trasa Nadmorska Gdańsk-Sopot-Gdynia, którą najlepiej pokonywać po sezonie turystycznym z uwagi na duże zagęszczenie rolkarzy rowerzystów i pieszych. Szlak wiodący częściowo niemal po plaży pozwala się zrelaksować, a i też nie specjalnie męczy. Kto chce połączyć zwiedzanie z jazda a rowerze, może śmiało eksplorowac Gdańsk Gdynię czy Sopot na rowerze - oprócz ścieżek rowerowych są też wydzielone pasy w jezdni dla rowerzystów więc bez obaw można jeździć nawet ruchliwą ulicą. Jeszcze inna propozycja to szlaki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, które mają sporo do zaoferowania - także górki, pagórki podjazdy. Na tę leśną trasę przyda się rower trekkingowy.

W tym artykule wykorzystano informacje o rowerowych szlakach ze strony www.pomorskie.travel

Book Now Book Now