Śladem kultowych miejsc, pięknych willi i ponurego wzgórza. Wrzeszcz Górny na spacer

Znajduje się w środku miasta i otacza ją aż 8 innych dzielnic, w tym między innymi: Strzyża, Aniołki, Wrzeszcz Dolny, Zaspa Młyniec czy Brętowo. Dawniej bogaci gdańszczanie budowali tu swoje rezydencje, po wojnie to ta dzielnica rozwijała się najprężniej stając się nową bazą mieszkaniową w odradzającym się Gdańsku. Mowa o Wrzeszczu Górnym.

Gdańsk Wrzeszcz

Dziś dla jednych to miejsce przejazdu i ewentualnych zakupów dla drugich jest całym światem, w którym toczy się życie. Bo właściwie wszystko tutaj jest. Wszystko i jeszcze więcej – bo to co zabrała wojna zostało w pamięci potomnych i na kartach historii, a także powieści i opowieści.

A historyczną opowieść o tym miejscu będzie snuła Joanna Raftopulos przewodniczka i znawczyni Wrzeszcza Górnego w ramach wycieczki Pomorskie Tours, którą już teraz polecamy. Szczegółów szukajcie w naszych social mediach. Zdradzimy tylko, że styczniowy spacer będzie bezpłatny.

A na wrzeszczańską przechadzkę można się wybrać również każdego, innego dnia.

Sklepy, Dolarowiec i kultowa restauracja

Wrzeszcz przez wielu kojarzony jest dziś z zakupami, jako dzielnica, w której znajduje się sporo sklepów i punktów usługowych. I tak faktycznie jest. Część al. Grunwaldzkiej od skrzyżowania z ul. Miszewskiego w górę to niemal nieprzerwany ciąg lokali handlowo-usługowych. 

Spośród charakterystycznych budynków, które dziś uważane są za kultowe we Wrzeszczu Górnym jest Dolarowiec czy też wieżowiec Olimp – niegdyś najwyższy budynek w Gdańsku.  Ma 17 kondygnacji i mierzy 55 metrów wysokości. Budynek w stylu modernistycznym zaprojektowali w 1961 roku architekci Romuald Kokoszko i Stanisław Michel. W 2019 roku  świętowano pół wieku jego istnienia. Dla wielu mieszkańców jest symbolem luksusu z czasów kiedy mieścił się tam Pewex, a mieszkania można tam było kupić jedynie za dolary – stąd nazwa budynku. Najczęściej lokale nabywali marynarze i ich rodziny.  Na górze była kiedyś kawiarnia Olimp, dziś jest tam restauracja.

Kolejnym charakterystycznym miejscem w okolicy jest Cristal – z początku lat 60-tych. Niegdyś był to najelegantszy lokal Wybrzeża gdzie można było dobrze zjeść, zabawić się no i gdzie warto było się pokazać. Organizowano tu pokazy mody, gale, bale dla samotnych, spotykali się tu biznesmeni i politycy. W latach 70-tych ten lokal jako pierwszy wprowadził zakaz palenia papierosów. W 2011 r wydano zgodę na funkcjonowanie w obiekcie kasyna. Legenda głosi, ze tutaj powstał legendarny zespół „Czerwone Gitary”.

Teatr, Radio i wyjątkowej urody wille

Wrzeszcz Górny to także, a może i przede wszystkim, urokliwe kamienice, które przyciągają wyjątkowej urody architekturą. Wśród nich jest willa pod adresem Grunwaldzka 18 przy rozgłośni Radia Gdańsk.  Budynek w stylu neobarokowym przypomina pałacyk.  Zbudował go jako letnią rezydencję w latach 80-tych XIX w.  Dietrich Rudolf Maßmann - specjalista od budowy statków, który w willi mieszkał przez dekadę. Potem współwłaścicielem pałacyku był kupiec Karl Domansky. Dziś obiekt połączony jest łącznikiem z nowym budynkiem radia, skąd nadawany jest program na antenę. W pałacyku znajdują się studia nagrań i pomieszczenia biurowe.

W sąsiedztwie rozgłośni, obok willi, ale już za ogrodzeniem, przy Grunwaldzkiej 16 zlokalizowana jest siedziba Teatru Miniatura. Do 1945 w tym miejscu działała kawiarnia „Café Stoeckmann”, a sam obiekt  II wojnę światową przetrwał raczej bez większych zniszczeń. W 1946, po niewielkich przeróbkach, budynek przeznaczono na teatr lalkowy, który upaństwowiono w 1950 r. Budynek dzisiaj składa się z dwóch części. Niższa i najstarsza to wejście do teatru gdzie mamy kasę, hol i szatnię. Część wyższa, dwupiętrowa z piwnicą to pomieszczenie właściwe teatru gdzie znajdują się widownia, garderoby, zaplecze techniczne i magazyn.

Teatr Miniatura

Naprzeciwko teatru, po drugiej stronie ulicy pod adresem ul. Uphagena 23 znajduje się okazała Willa Patschkego zwana też Willą Uphagena. Wybudowana przez kupca żydowskiego pochodzenia, właściciela wytwórni likieru Springera, Rudolfa Patschke w latach 1908–1909. Po II wojnie światowej w willi mieścił się m.in. konsulat Wielkiej Brytanii, a następnie Komitet Dzielnicowy PZPR Gdańsk-Wrzeszcz i redakcje Rozgłośni Polskiego Radia Gdańsk. Dziś znajduje się tam restauracja.

Obok, pod adresem Grunwaldzka 5, mieści się właściwy Dwór Uphagena. Klasycystyczny budynek został zbudowany na gruzach starszego dworu spalonego w czasie wojen napoleońskich  przez bratanka Jana Uphagena -  Johanna Caral Ernsta Uphagena. Na przestrzeni lat był wiele razy przebudowywany, ale zachował pierwotną bryłę i układ wnętrz. Zachowały się m.in. schody z ażurową balustradą i ozdobione motywami roślin drzwi jednego z pomieszczeń. Po II wojnie światowej był tam konsulat Szwecji, do 2001 r. działał Pałac Ślubów. Dziś działa tam Fundacja Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych.

Uroki Jaśkowej Doliny

Wspominając zabudowę Wrzeszcza Górnego nie można pominąć Jaśkowej Doliny – dziś to nazwa ulicy, która ciągnie się malowniczo w kierunku dzielnicy Piecki.  Już w XVIII wieku otaczające Jaśkową Dolinę wzgórza wykorzystywane były w celach rekreacyjnych. Pod koniec XVIII wieku zaczęły się tam pojawiać lokale rozrywkowe z ogrodami, np. kawiarnia „Kaffee Schröder”, powstawały też gospody.

Na przełomie XIX i XX w ulica zaczęła przeobrażać się w modną dzielnicę mieszkaniową w stylu osiedli willowych. Do dziś możemy podziwiać wille i miejskie pałacyki przy tej ulicy. Niektóre schowane w głębi potrafią przenieść w inny wymiar. Tak jest na przykład z bajkową willą Henkenhaffa przy ul. Stanisława Pawłowskiego tuz przy Jaśkowej Dolinie. Swoim wyglądem przypomina dosłownie dom z bajki ze spiczastą wieżyczką. Został zbudowany w latach 1899-1900. Willa przetrwała wojnę i czasy powojenne, dziś jest własnością prywatną.

Na uwagę zasługuje też willa architekta profesora Alberta Carstena - już nie przy Jaśkowej Dolinie – a przy ul. Batorego 10. To  willa zbudowana według projektu architekta w stylu angielskim, wygląda jak wyjęta z sielskiego krajobrazu z przenikającymi się łamanymi dachami.

Politechnika

Ten sam Carsten jest autorem innych realizacji. Najważniejszą z nich jest gmach główny Politechniki Gdańskiej, zaprojektował także budynki chemii, elektrotechniki, laboratorium maszynowego z wieżą ciśnień i kilka mniejszych obiektów. Właściwie on odpowiedzialny był za fasady, detale, szczegóły planu i dekorację wnętrz. Bryła i wnętrze głównego budynku politechniki to dzieła Hermanna Eggerta i Georga Thüra.  Zabytkowe obiekty uczelni mają formę neorenesansową nawiązująca do manieryzmu północnego – obiektem dominującym jest Gmach Główny, zabytkowe obiekty są murowane  elewacje licowane cegłą bogato dekorowane.

 Politechnika Gdańska

Góra Szubieniczna

Jest też miejsce we Wrzeszczu Górnym z ponurą historią, którego klimat oddaje nazwa - to Góra Szubieniczna zwana też Hyclową Góra. Znajduje się za Politechniką Gdańską i obejmuje też część Aniołków. Nazwa pochodzi od zbudowanej na wzgórzu w 1529 r. szubienicy. Było to miejsce straceń gdańskich przestępców. Ostatni wyrok – przez ścięcie toporem – wykonano w 1838.  Chowano tu też samobójców. Na górę zwożono nieczystości miejskie. Góra była także miejscem kaźni bezpańskich psów z terenu miasta. Stąd też pochodzi inna znana nazwa wzgórza Hyclowa Góra.
W 1911 tuż przy szczycie wzgórza wybudowano Zbiornik Wodny Stary Sobieski, zasilający w wodę rozbudowujący się Wrzeszcz. Funkcjonował on do lat 90. XX wieku.  U podnóża Szubienicznej Góry, wzdłuż ulicy Traugutta znajdował się też bezwyznaniowy, urnowy cmentarz.

Wrzeszcz Górny to dzielnica, którą można określić mianem otwartej księgi. Miejsca, które znamy na co dzień nie są tymi samymi miejscami z nie tak znowu odległej przeszłości. Z kolei czasy powojenne to także próba pisania dziejów dzielnicy na nowo, co widać w poszarpanej miejscami architekturze, w której doszukamy się m.in.  śladów modernizmu. Ale to już temat na osobny spacer.

Book Now Book Now